O książce: 2016 / „Leskov pisał tak, jak jest, ale zawsze będę kłamać. Moja rodzina zawsze daje mi czterdzieści procent wiary. Nadrabiam ponad połowę. Dlatego zaczynam mówić z daleka. Nie rób tego rygorystycznie” – mówi nam poufnie autor tej książki. I obserwujemy, jak przed nami rozgrywają się „zmyślone” historie z życia zwykłych ludzi. I zabierają Cię - do bajki? W fantasmagorię? Odpowiedź brzmi: „Brzozowe zagajniki stoją spokojnie i nie poruszają się. Diabły pod schodami uspokoiły się, przejdą przez niego brudne pyski. Mieszkamy w Rosji. Świętość i diabeł są ze sobą powiązane – nie można ich rozdzielić.»